Perfekcja wciąż mi ucieka.
Czy ktoś mógłby ją zatrzymać?
Czasem mi się wydaje, że to już,
że teraz dobrze
a potem znów
Mam ochotę zapaść się pod asfalt.
Może zrobi się samo,
bez mojego udziału
cztery nieba lepiej
Perfekcja wciąż mi ucieka.
Czy ktoś mógłby ją zatrzymać?
Czasem mi się wydaje, że to już,
że teraz dobrze
a potem znów
Mam ochotę zapaść się pod asfalt.
Może zrobi się samo,
bez mojego udziału
cztery nieba lepiej