Grześ
Groźba targnięcia się na swoje życie zdarza się tak często, że już jej nie muszę słyszeć, żeby wiedzieć, że to właśnie powiedzą. Odbieram kolejny telefon i jestem pewien, że to ostatni dzwonek, ale jeszcze szuka powodu do życia, więc pomagam…
Groźba targnięcia się na swoje życie zdarza się tak często, że już jej nie muszę słyszeć, żeby wiedzieć, że to właśnie powiedzą. Odbieram kolejny telefon i jestem pewien, że to ostatni dzwonek, ale jeszcze szuka powodu do życia, więc pomagam…
Spacerowaliśmy w deszczu bez żadnego okrycia głów. Woda spływała nam po skroniach i karkach – byłem pewien, że się rozchorujemy, ale nie chciałem niszczyć tej chwili, więc o tym nie wspominałem. Zaraz po szkole skierowaliśmy się z Nathanem do szpitala,…
Uderzam się w brzuch pięściami, a Grześ siedzi tuż przy mnie i stara się przytrzymać mi ręce, ale nie ma takiej mocy. Jestem bardziej zmotywowany, by poczuć ból, niż on, by mnie powstrzymać od tego. – Nathan – odzywa się.…
To nie było odkrycie. To czwarta pinezka na mapie i czwarta gwiazda prowadząca na koniec świata. Czwarta była ostatnia, a ostatnia jest śmierć. I była. W pokoju numer siedem sufit był w gorszym stanie niż ściany, choć od kiedy znalazła…
Bezwarunkowa miłość to szczególny rodzaj uczucia, który akceptowany jest jedynie wtedy, kiedy mowa o dzieciach – nawet nie o rodzicach – tak jakby od nikogo innego na świecie prócz matek i ojców nie można było oczekiwać, że mimo wszystko zostanie.…
Od dnia, w którym tata przybiegł do mnie z Maćkiem na rękach, leżącego na trawie u Nathana, nie mówił w moją stronę. Łudziłem się wcześniej, że już nie będzie mnie ignorować, że potrzebował czasu, ale czas mijał, a było gorzej…
Darek ma na sobie grubą bluzę i szczęka zębami. Dopiero poczuł chłód, bo konsekwencje czynów nie istnieją dla niego, póki się nie pojawią. – W taką pogodę naprawdę ostatnia rzecz, która powinna ci przyjść do głowy, to skok do wody…
Nazwali to incydentem i nieszczęśliwym wypadkiem. Nieodpowiedzialni rodzice zostawili dziecko same w domu, ale nie można im mieć tego za złe, bo są wystarczająco pokrzywdzeni przez los – ich drugie dziecko jest ciężko chore. Choroba mogłaby nie usprawiedliwiać ich wystarczająco,…
Na samym dnie szafy znajduję pudło pełne nowych, nieodpakowanych jeszcze żarówek i baterii. Nie ma w nim żadnych pamiątek – jest nią sam w sobie. Notuję dzisiejszą datę na jednym z jego boków i uśmiecham się do siebie z powodu…
Staliśmy za murkiem, przy wielkich śmietnikach przed jego blokiem, a Tomek trzymał w ręku duży, czarny worek i segregował śmieci – najwięcej było tam szkła. Każda spadająca na dno śmietnika butelka powodowała, że rozbrzmiewał trzask. – Mniej niż w tamtym…